Miejsca ognisk, „Rytuały”, ćwiczenia.
punkt na czubku głowy – styczna do czakry 
środek dłoni na stycznej 
dwie ręce na stycznej – jak boli głowa 
czakra mózgu 🙂 środek dłoni na środku czoła 
czakra serca duszy, palec w zagłębienie kości 
kciuk zawsze potem prostujemy do góry gdy już cała ręka była razem 
czakra serca – kciuk w najniższy punkt mostka, te kropki to cycki 🙂 
Czakra pod mostkiem, kciuk zaraz poniżej końca kości 
Czakra pępka (świata :), kciuk po prostu w dołek 
Zawsze jak palce razem- to tak 🙂 
A łyżeczka tak. mała kulka ale intensywna, zwłaszcza jak dwie ręce razem 
średnia kulka
A jak się żegnasz? Ręce w łyżki i Ojciec = czubek głowy, Syn = czoło, Duch = serce Duszy, Potem węzły lewo i prawo – zaraz poniżej szwu bluzki na ramieniu 🙂 a w tym czasie ręka druga leży na = sercu
Czyń to w rytm oddechu – wdech ręka się unosi, wydech opada
Gdy Przykładasz z wyrównaniem / wzbogaceniem swoich czakramów, stosuj ręce według obrazków. Prosta zasada, że lewa ręka na sercu (tym ciała), a idąc w górę czy dół po kolei zmienia się rękę. Czyli prawa na sercu duszy, lewa na trzecim oku, prawa na czubku głowy, prawa na mostku, lewa na pępku, prawa pod D… 😏, rozłóż po 3min przykładania na rękę, czakramów jest 7 więc raz wychodzi podwójnie. Raczej trzeba się trzymać zasady równowagi czasu na każdą rękę, bo będziesz chodził jak zakręcony 🤪😀.
Wzmacniacz myśli:
Wzmacniacz myśli to gdy dwie ręce ułożone w łyżeczki są razem, dotykają się. A ten otwór który jest pomiędzy kciukami wycelowany jest naprzeciwko trzeciego oka, czyli środek czoła, ale ręce czoła nie dotykają. Łatwo to znaleźć bo natychmiast generuje się dużo ciepła. Wręcz parzy. Oczywiście tego miłego ciepełka.
Można się położyć na boku i ręce na poduszce tak by były na odpowiedniej wysokości i tak kreować w stanie alfa godzinami.
Opukiwanie czakr: https://youtu.be/LNUALNak7HM leciutko, delikatnie, muskając ledwie ciało.
Dostrojenie: szczegółowo https://youtu.be/IwMfN73oeDo, oraz wersja skrócona co po kolei i gdzie, wraz z wygładzaniem aury https://youtu.be/ERkrVSidFlQ
Ponadto zapodam tu proste ćwiczenia które mogą potwierdzić istnienie „tego czegoś”. A jeśli ktoś oglądał odcinek o Calligarisa to powinno być to oczywiste, że „to jest”, tylko jak „tego dotknąć”?
Złóż wszystkie palce razem obu rąk – przybliż je do siebie. Przetestuj ręce płasko naprzeciwko siebie, i powoli poruszaj je np. góra dół.
Przetestuj ręce złożone razem – wszystkie opuszki palców stykają się ze sobą naprzeciwko oraz prócz kciuka reszta jeden obok drugiego też stykają opuszkami. Czyli wyjdzie łyżeczka na jedną dłoń. Dwie dłonie razem zetknięte to jedno ćwiczenie, a następne dłonie tak samo ale rozewrzyj je na niewielkiej odległości od siebie. Następnie poruszaj je powolutku. Czas potrzebny na zaobserwowanie pewnych rzeczy jest różny, ale działa to zawsze (i wszędzie).
Kolejnym ćwiczeniem będzie zbliżenie tak ułożonej ręki w okolice ucha. Usłysz to. Powiesz że słyszysz przysłowiowy szum morza (efekt muszli), to wyprostuj powoli rękę, z łyżeczki zmień na płasko, potem z powrotem, a potem oddal i przybliż do ucha.
Następnym etapem będzie to samo ćwiczenie dwóch łyżeczek dłoni razem, ale blisko (max kilka milimetrów odległość) od oczu. a potem kieruj te dłonie wyżej i wyżej – spróbuj znaleźć TO miejsce, gdzieś na środku czoła. Trzecie Oko.
